Pomoc osobom z niepełnosprawnościami jest nie tylko pracą, ale też życzliwością i pomocą, nawiązywaniem trwałych przyjaźni. Daje sporą gratyfikację emocjonalną, chociaż czasami bywa bardzo ciężko.

O swoich wrażeniach z pracy w projekcie Asystent Osobisty Osoby z Niepełnosprawnością opowiedziała Olga Rembielińska, która pełniła funkcję koordynatorki trzeciej edycji projektu. Olga potrzeby OzN jak i asystentów poznała bardzo dobrze. Obecnie angażuje się w działania pomocowe fundacji jako asystentka 11- letniego chłopca. 

Życzliwość i pomoc przede wszystkim! 

Praca asystenta osobistego OzN polega przede wszystkim na alternatywnym spojrzeniu na rzeczywistość. Spojrzeniu z perspektywy osób, które muszą inaczej niż osoby pełnosprawne pokonywać bariery, widzą, że otoczenie nie zawsze jest do nich dostosowane. Mają też inne zapotrzebowania jak chodzi o dostępność, w tym na przykład technologii. Praca asystenta uwrażliwia na takie aspekty życia codziennego. Zaangażowanie się w pomoc osobom z niepełnosprawnościami jest nie tylko pracą, ale też życzliwością i pomocą, nawiązywaniem trwałych przyjaźni. Daje sporą gratyfikację emocjonalną, chociaż czasami bywa bardzo ciężko. Niektórzy ludzie są obciążeni psychicznie, co przekłada się na asystentów, którzy bywają narażeni na ciężkie przejścia. Początki w tej pracy potrafią naprawdę być skokiem na głęboką wodę! 

Zapotrzebowanie jest duże! 

Do udziału w projekcie często co roku zgłaszają się te same chętne do pomocy osoby, dlatego jest to zgrana ze sobą ekipa. Ponieważ za nami już kilka edycji projektu, ludzie się znają, a podopieczni często sami wskazują swoich asystentów. Jest jednak w branży nisza, gdzie jest niedobór męskich asystentów. Tutaj mamy kadrowe deficyty.  

Zmieniły się również wymogi dla osób chcących zostać asystentami OzN. Na początku wystarczyło nawet nieformalne doświadczenie (np. opiekowanie się kimś z rodziny). Obecnie jest to trochę bardziej sformalizowane: żeby zostać asystentem OzN trzeba mieć albo dyplom wymieniony w ustawie (asystent, osoba, która ma potwierdzone kwalifikacje pedagogiczne, psychologiczne, pielęgniarskie, jest fizjoterapeutą) lub mieć półroczne nieformalne doświadczenie, ale potwierdzone referencjami od osoby, której się pomagało. To wszystko w kwestii formalności, trzeba pamiętać jednak też o tym, że taka praca wymaga również pewnych predyspozycji psychicznych: silnej psychiki, asertywności, siły fizycznej oraz przebojowości, kreatywności i empatii. Warto się zaangażować, bo taka pomoc jest nieoceniona, a pozytywny odbiór projektu daje dodatkową energię do działania! 

“Cała moc tego dziecka jest skumulowana w jego umyśle” 

Jak w każdym projekcie, w który współpracuje się z ludźmi, można przytoczyć zarówno wiele stresujących historii, jak i wiele tych budujących i pozytywnych. Te ostatnie dają wszystkim motywację! Jak wspomina Olga:  

“Przyszła do nas raz cala ekipa rodzinna: mama, syn objęty naszym programem, i jego rodzeństwo. Na Facebooku jest relacja, przyszli całą piątką odwiedzić mnie, przekazać dokumenty i było to bardzo miłe i wesołe, że mogłam poznać całą rodzinę. Wcześniej wspominałam o frustracji ale jest też druga strona medalu czyli taka autentyczna wdzięczność i serdeczność”. 

Bardzo istotne w takiej pracy jest nawiązanie pełnej zaufania relacji ze swoim podopiecznym. Tak Olga wspomina pierwsze spotkanie z Radkiem: 

“Jestem bardzo zżyta z moim podopiecznym Radkiem, którego poznałam jak miał 7 lat. Obecnie ma 9, już dwa lata ze sobą pracujemy i to na początku było trudne bo Radek jest dzieckiem z dużym stopniem niepełnosprawności, dzieckiem leżącym, cierpi na zanik mięśni i nie porusza się samodzielnie. Cała moc tego dziecka jest skumulowana w jego umyśle i w ogromnej miłości jaką otoczyli go rodzice (…) na początku jak tam weszłam to się przestraszyłam czy ja w ogóle będę w stanie się dogadać z dzieckiem, które nie mówi, jak będę się domyślać co on myśli i to było stresujące. Ale to właśnie pokazuje tę podmiotowość osób z niepełnosprawnością – mimo, że nie komunikują się tak jak osoby pełnosprawne czy nie stosują pełnego wachlarza gestów, mowy i poruszania się, dążą do kontaktu”. 

Jakie aktywności proponujemy? 

Zapytana o to, jakie aktywności najczęściej są proponowane osobom biorący udział w projekcie, Olga wskazuje, że to zależy od indywidualnych potrzeb każdej osoby i jej stopnia niepełnosprawności. Przez różne utrudnienia, jeśli ktoś porusza się na wózku to niektóre rzeczy jest mu ciężko załatwić. Tutaj asystent pomoże np. w dotarciu do lekarza czy do danej instytucji. Jeśli chodzi o podopiecznych z niepełnosprawnością intelektualną, to zdarza się, że takie dziecko ma problemy z nauką. Wtedy trzeba je stymulować do różnych aktywności, żeby się prawidłowo rozwijało i w pełni wykorzystywało swój potencjał. Tak więc w zależności od stopnia niepełnosprawności, wieku, sytuacji rodzinnej, te aktywności bardzo się od siebie różnią. Czasami to wyjście na spacer, do parku, a czasami pomoc w czynnościach dnia codziennego: sprzątanie, zakupy czy karmienie (np. podopieczni z problemami jelitowymi, którzy wymagają specjalistycznego karmienia w sterylnych warunkach). Organizowane były również różne dodatkowe atrakcje, takie jak wspólne wyjście do kina, gdzie seanse, były dostosowane do różnych potrzeb osób z niepełnosprawnościami. 

Jako fundacja Internationaler Bund Polska prowadzimy różne projekty pomagające osobom zagrożonym wykluczeniem. Jeśli przeczytanie o jednym z nich zachęciło Cię do współpracy z nami, zapraszamy na naszą stronę, gdzie znajduje się więcej informacji o aktualnych działaniach! 

Aktualnie projekty realizujemy dzięki środkom z Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej oraz z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych (PFRON).