Centrum Integracji Społecznej w Tychach od 15 lat zmienia życie osób na skraju wykluczenia społecznego. Nie jest to typowe miejsce pracy ani klasyczna instytucja pomocowa – CIS to przestrzeń, w której uczestnicy sami wybierają drogę zmiany, podejmując wyzwanie „pracy zamiast zasiłku.” Dzięki wsparciu doświadczonych specjalistów i praktycznym warsztatom setki osób odzyskały wiarę w siebie, a ich historie pokazują, że każde życie może mieć szansę na nowy początek. 

Centrum Integracji Społecznej (CIS) zawsze było miejscem nieco tajemniczym. Tajemnicą owiane było nie tylko dla osób niezwiązanych z tematyką pomocową, ale często również dla samych uczestników, którzy stawiali pierwsze kroki w naszym Centrum, nie do końca rozumiejąc jego specyfikę. Dlatego też, dla nas – pracowników Centrum Integracji Społecznej w Tychach, które jest prowadzone przez Fundację IB Polska – jednym z najważniejszych zadań jest wprowadzenie uczestników w charakter tego miejsca i wyjaśnienie, czym CIS różni się od tradycyjnego zakładu pracy. 

Centrum Integracji Społecznej nie jest klasycznym miejscem zatrudnienia. W CIS nie wymagamy doświadczenia zawodowego ani określonego zestawu umiejętności. Mimo że posiadamy pewne cechy wspólne z miejscem pracy – oferujemy wynagrodzenie, urlop oraz wymagamy przestrzegania określonych reguł i zasad – podstawową różnicą jest dobrowolność uczestnictwa, która odróżnia CIS od innych form zatrudnienia. To uczestnik decyduje, czy chce spróbować, czy jest gotów na podjęcie wyzwania i skorzystanie z oferowanego wsparcia. Nie przeprowadzamy rozmów kwalifikacyjnych, podczas których wybieramy kandydata – to oni sami decydują, czy chcą wejść na drogę zmiany. W praktyce określamy to hasłem „praca zamiast zasiłku”, które nieformalnie przyświeca naszej działalności. 

Kto może skorzystać z CIS? 

Zasady uczestnictwa w Centrum Integracji Społecznej określa Ustawa o zatrudnieniu socjalnym z 2003 roku. Wskazuje ona katalog osób, które mogą skorzystać z pomocy CIS. Wspólnym mianownikiem dla tych grup jest zagrożenie wykluczeniem społecznym – dotyczy to osób, które z różnych powodów mają trudności z samodzielnym funkcjonowaniem w społeczeństwie. 

W ciągu ostatnich piętnastu lat niemal 500 osób zdecydowało się podjąć próbę zmiany swojej sytuacji życiowej, korzystając z oferty Centrum Integracji Społecznej w Tychach. Dzięki wsparciu wykwalifikowanej kadry CIS – instruktorów zawodu, psychologów, doradców zawodowych i pracownika socjalnego – podjęli pierwszy krok w kierunku aktywności społeczno-zawodowej i ekonomicznej niezależności. Przez te lata Centrum oferowało możliwość uczestnictwa w różnorodnych warsztatach, obejmujących opiekę nad osobami starszymi, krawiectwo, utrzymanie czystości, pielęgnowanie terenów zielonych oraz prace remontowo-budowlane. Uczestnicy spędzali rocznie około 1700 godzin na warsztatach, zdobywając nowe umiejętności i doświadczenia pod okiem wykwalifikowanych instruktorów, zgodnie z ich osobistymi predyspozycjami. 

Trudne początki i małe sukcesy 

Osoby trafiające do naszego Centrum to często ludzie, którzy nie odnaleźli się nie tylko na rynku pracy, ale także w codziennym funkcjonowaniu społecznym. Powody, dla których stają się uczestnikami CIS, bywają złożone – brak zatrudnienia, problemy finansowe, zadłużenie, eksmisje, zerwane relacje rodzinne, uzależnienia, bezdomność. Często te czynniki łączą się ze sobą, tworząc trudny do przerwania krąg wykluczenia. 

Czy warto podejmować próbę zmiany? Nasze doświadczenia pokazują, że tak. Jeśli Pan Jerzy zamienił życie w szałasie na noclegownię, jeśli Pani Barbara odkryła w sobie nowe talenty i podjęła zatrudnienie, jeśli Pan Andrzej i Pan Krzysztof zdecydowali się na terapię odwykową – to są przykłady sukcesów, które, choć pozornie skromne, mają ogromne znaczenie. Sukces w naszym rozumieniu to nie tylko spektakularne osiągnięcia, ale przede wszystkim podjęcie próby i danie sobie szansy. Nawet jeśli pomoc nie kończy się happy endem, stanowi drogowskaz na krętej i wyboistej drodze, którą uczestnicy muszą przejść. Większość osób, które ukończyły program w naszym Centrum, zyskała wiedzę, umiejętności oraz nawyki, które zbliżyły ich do stabilności życiowej. 

Nowe wyzwania – pomoc uchodźcom z Ukrainy 

Przez większość lat działalności Centrum Integracji Społecznej w Tychach wsparcie kierowane było do osób wpisujących się w kategorie określone w ustawie o zatrudnieniu socjalnym. Jedna z tych kategorii przez długi czas wydawała się dla nas egzotyczna, a nawet mało realna. Rzeczywistość jednak zmieniła się na naszych oczach. Od dwóch lat tyskie Centrum wspiera osoby, które przybyły do Polski w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Ustawa określa te osoby jako uchodźców, a my w praktyce widzimy, jak w krótkim czasie znaleźli się oni w sytuacji wymagającej wsparcia społecznego i zawodowego. Do tej pory z oferty Centrum skorzystało ponad 50 osób z Ukrainy. 

Gotowi na przyszłość 

W idealnych warunkach istnienie Centrów Integracji Społecznej nie byłoby potrzebne. W idealnym świecie nikt nie potrzebowałby wsparcia w wyjściu z wykluczenia społecznego. Rzeczywistość jednak pokazuje, że oferta CIS jest wciąż aktualna i że zapotrzebowanie na pomoc w walce z wykluczeniem społecznym nie maleje. Różnorodność form wykluczenia i dynamika zmian społecznych wymagają od nas czujności i elastyczności. Wykluczenie społeczne przybiera różne formy, a jego katalog niestety pozostaje otwarty. 

Nasze piętnastoletnie doświadczenie w prowadzeniu Centrum Integracji Społecznej w Tychach przygotowało nas na dalsze wyzwania. Wiemy, że walka z wykluczeniem społecznym to złożony proces, wymagający skoordynowanego i dobrze funkcjonującego systemu wsparcia. Z dumą możemy powiedzieć, że działania Fundacji IB Polska są integralną częścią tego systemu, a nasze Centrum jest miejscem, które z odwagą i zaangażowaniem wspiera osoby stojące w obliczu trudności. Jesteśmy gotowi na dalsze wyzwania, mając nadzieję, że nasze działania przyczynią się do budowania bardziej inkluzywnego społeczeństwa. 

Autor tekstu:

Paweł Świerzko

Koordynator regionu Śląskiego